I tak zakadka się nieco rozwikłała
Z Kluską i Meteorem, a Offcą na doczepkę, bo mała niemal nie wypuszczała jej z rąk przez większość drogi - podchodzimy pod obiekt keszowy i najpierw sprawdzamy łatwiejsze kryjówki... ale podpowiedź była dla mnie jasna. Jako że ja byłam nieco zajęta noszeniem Klu - w końcu pojemnik zabrał tata i zniósł do nas. To pierwszy urbex Kluski, do tej pory robiła głównie jakieś popierdółki. Fajne FTFy
Dokonaliśmy pewnej wymiany fantów. out: żołrznierzyk in: łuska i naklejki
Afbeeldingen in deze log:To nie było takie proste odebrać jej logbook ;)