Wygladało na to, że będzie to klasyczny drive-in ,jednak droga nagle się skończyła i do kesza trzeba było dojść, omijając niedawno zaorane pola.
Z doświadczenia wiem, jak bardzo dnerwują się rolnicy, kiedy widzą grupkę spacerujacą polem, obojętnie w jakim ono jest stanie. Sugeruję wymianę pojemnika na bardziej trwały i szczelny, bo inaczej długo nie pożyje, a miejce jest warte odwiedzenia, po prostu pomnik w szczerym polu

DOSŁOWNIE !!!