Przyjeżdżamy tu z OP53A2. Niemal równo z nami pod kościółek zajeżdża jeszcze jeden "obcy" samochód. Pierwsza myśl - "to nasi?". Po chwili okazuje się, że jednak nie, ale na szczęście zupełnie nie przeszkadzają nam w szybkim podjęciu keszyka. I już pędzimy do OP6BC1. Dzięki za tego kesza!