2013-07-16 13:36
pani_ka
(
1981)
- Gevonden
Siłą rozpędu doszłam i tu. Po drodze rozstaje dróg: w prawo i w lewo, a GPS pokazuje, że kesz jest na wprost. No i jak zazwyczaj wybrałam tak, że nadłożyłam sporo drogi:/ Ale do celu dotarłam. Wychodząc z krzaków omal nie wpadłam na pomnik:D Przy wpisywaniu się do logbooka uświadomiłam sobie, że jest tam pełno mrówek gigantów. Na szczęście mnie nie oblazły, choć miały taki zamiar. Dołożyłam nową folię, bo stara była podarta. TFTC:)