Logs Polmos
14x
0x
0x
2013-07-03 21:25
pani_ka
(
1981)
- Gevonden
Pamiętam jeszcze jak kilka lat temu na elewacji widniał szyld Polmosu. A w domu mam nawet firmowe kieliszki do wódki;)
Podejmując skrzynkę lekko ... spanikowałam:P Bałam się, że jak kesz spadnie i się potłucze, to mnie Plebek zakatrupi, więc obchodziłam się z cukierasem jak ze śmierdzącym jajkiem. Bez sprzętu pomocniczego ani rusz. Można by z niego zrobić gigantyczne didgeridoo, zaklinacz deszczu albo inny instrument muzyczny. Pewno gdybym pracowała w sklepie odzieżowym, to by mi poszło łatwiej, bo Panie z takich sklepów mają wprawę w ściąganiu kijem wysoko wiszących ubrań:P TFTC:)
PS. Ciekawe w jaki sposób Plebek przytransportował sprzęt pomocniczy na miejsce...:D