Teneta pogania, nie opieramy się bo 'WIO2 na piwo' też ciągnie i...znów przeszliśmy koło skrzynki . A przejść mimo łatwo, bo maskowanie chytrzaste. Dzięki! (aaa, zapomnieliśmy na spotkaniu wspomnieć - drucik trzymający logbook się odczepił, udało się trochę podłatać, przy okazji jednak warto zajrzeć)