A my 1 maja próbowaliśmy i nic. A dzieciaki na przemian stawiałem na oknach i się naooglądały studni do bólu.<br />
Ale być może jest, bo 1/ ja szukać nie umiem 2/ trochę wiara w sukces była słaba, bo wydawało się, że ostatnim wpisem była reaktywacja (nie wiedzieliśmy o znalezieniu 2 dni wcześniej).