Wielki powrót po fiasku sprzed trzech miesięcy i reaktywacji... Znaleziona po Warszawie Nocą VIII. Nagle temperatura tak spadła, że prawie straciłem czucie w rękach, stojąc kilkanaście minut z telefonem i próbując złapać wifi, żeby zaciągnąć informacje o keszu. Dzięki za skrzynkę.