Zimowo - wieczorne balety z Agathą. Noc. Ciemno. Śnieg prószy. Mróz szczypie w nosy. Oszronione krzaczki. Reflektory hondy oświetlały nasze poszukiwania. My szybciutko namierzyliśmy skrzyneczkę. Zostawiamy zieloną gwiazdeczkę za klimat jaki panował o tej porze. Poczuliśmy sie jakbyśmy byli w jakieś dolinie gdzieś w górach. dzięki