Niestety, wygląda na to, że skrzynka przestała istnieć - na miejscu walała się jedynie kartka z opisem geocachingu. Ktoś musiał wypatrzeć podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych, bo głównie temu celowi służy obecnie to miejsce... Może to pretekst, by lekko zmodyfikować miejsce ukrycia na nieco mniej odrażające? Chyba warto, bo brama robi ogromne wrażenie.