Przejeżdżałem dzisiaj przez Tczew. Stała się rzecz straszna. Piękna lokomotywka nie jest już należycie eksponowana. Jacyś kolejowi bezmózgowcy przed okazem postanowili postawić wielką tablicę blaszaną. Właśnie była montowana. Tak, jakby nie było gdzie indziej miejsca... Znów brak myślenia się objawił!