Z aniąmałą i Kasią. Wstyd się przyznań, ale na tyle razy, ile tamtędy przejeżdżaliśmy, dopiero pierwszy raz się zatrzymaliśmy i obejrzeliśmy sobie ten "dziwny komin"
No i się okazało, że to całkiem interesujące ruiny. Dzięki za pokazanie miejsca i za kesz
Pozdrawiam :)