Wielkie, soczyste i warczące przekleństwo wyrwało się z moich zacnych ust kiedy namacałem "szmatę zostawioną przez jakiegoś menela w miejscu idealnym do upchnięcia własnego kesza" :). Czynię powinność i loguję znalezienieMoją miejscówkę szlag trafiłMuszę od nowa drukować logboka. Teraz chyba od d... strony rozwiążę zagadkęPozdrawiam serdelecznie :)