Całe miejsce spowite we mgle! Tylko ten komin górujący. Najpierw przy świetle latarek zwiedziliśmy wszystkie obiekty a potem już z chlewni z powrotem pod komin. Piękny kawał rudej starej rury i świetny kesz. Gwiazda!
Po wizycie w Żorach zboczyliśmy lekko na trasę Urban Explorer. W towarzystwie słabakinii.
Dziękujemy