Dłuuuugo dzisiaj się zbierałam do wyjazdu, po drodze jeszcze zgarnęłam Einsteinusa i wiadomo, ruszyliśmy na wieczorne kesze
Tu mnie potężnie stresował jakiś gigantyczny traktor hulający coraz bliżej nas po polu 🫣 Szczęśliwie kesz szybko wypatrzony, dziękuję!