Przybyliśmy z shah'em chyba w ostatniej chwili. Skrzynka leżała bowiem pod murem na trawniku, bez fantów, obok logbook. Wyglądało to tak jakby ktoś ją zniszczył przed chwilą. Pozbieraliśmy wszystko i odłożyliśmy w potencjalne/intuicyjne miejsce. TFTC.