Znaleziona razem z Dzaczek podczas miłego weekendu we Wrocławiu. ;) Niesety nie było już ołówka w środku. Mimo, że szukaliśmu trochę tego kesza zaskoczył nas jego widok. Niezły pomysł, ale faktycznie ryzykowny. Przy odkładaniu na miejsce kilka razy sprawdzałam czy nakrętka na pewno trzyma.... ;P