Właśnie w tym wyimkowym miejscu mijałam się kiedyś z mocno naprocentowanym trio męskim. Gdy jeden z nich przeszedł na bok kładki, by nam ustąpić, mocno nim zachwiało i wpadł głową na jedno ze spoilerowych drzew
Tym razem okolica spokojna, podjęcie bez problemowe. Dzięki!