Wspólne, niedzielne keszowanie z Olafkiem i Silent'em.
No ja zbyt dużo nie pokeszowałem, ta była czwarta.
Najbardziej był zadowolony Olafek, zwłaszcza że na ostatni prezent się załapał.
Chyba łatwiej robić z kompasem i zdjęciem - jak używasz funkcji "celuj i idź" niestety wywala jakieś 30 m na wschód...
Niemniej, całokształt przyjemny

Dzięki za skrzynek! Żywiecko pozdrawiam