2024-12-21 00:00
PtakDziubDziub
(
1160)
- Deelgenomen
Taka draka że event odwiedziłem w ekipie Dziaber Łaka.
Chwilę się spóźniliśmy na event do Lu i wszystkie petitki się gdzieś rozlazły w poszukiwaniu szczęścia w grze terenowej. Wszyscy mieli mambę, więc i my rzuciliśmy się w szaleńczy spacer ulicami Long Road, niczym Fast & Corious przeglądając każde źdźbło przenicowanych tuj. Pp drodze spotkaliśmy donkichotów z miotłą.
Przy ognisku odchodziły pieśni szarpidrutów zawracających gitarę, a postne kiełbasy z bobu, groszków ciecierzycy i świeżo wyciskanych w brzasku sinolicego księżyca źdźbeł trawy cytrynowej, radośnie skwierczały lizane czerwonymi językami ognia. Udało się nam nawet szybko ,aliczyć grę terenową zmyślnie przygotowaną przez autorkę wventu. A gdy nagle ktoś wyciągnął torbę z ownami (takie tam sprawy OC), a Lu i Ullet wręczyły upominki, to z łezką w oku przypomniały mi się odległe czasy w których to Gwiazdor w miejskim ośrodku kultury (czyli w MOKu bez aMOKu) brał dzieci na kolana i po usłyszeniu setny raz tej samej piosenki lub wiersza wręczał w nagrodę torbę pomarańczy.
Było bardzo Ciekawie. Dziękujemy za niezapomnianą atmosferę świąt.