Korzystając z pięknej pogody i faktu, że pracownicy remontujący prawie gotowy most w Cigacicach nie robią rowerzystom problemów z przejazdem na drugą stronę wybrałem się na piątkową przejażdżkę w celu rozliczenia z paroma zaległościami. Prawie drive-in to to może był parę lat temu, teraz na drodze dwa spore zwalone drzewa, które leżą tu już dłuższy czas (chyba w zeszłym roku skutecznie jedno z nich zniechęciło mnie od próby zbliżenia się do bunkra, a dzisiaj leży sobie dalej tak samo), sama droga miejscami ewidentnie zryta przez dziki. Przy bunkrze też chyba jakieś zwierzaki pomieszkują, bo widać tu jakieś wykopane nory, ale na szczęście nic na mnie nie wyskoczyło ;). Sam obiekt jak to wysadzone bunkry na tej linii, ale to pomieszczenie ze stropem i kopułą obróconymi o 180 stopni to prawdziwe cudeńko (obróconą kopułę widziałem dotąd jeszcze tylko w 1 innym miejscu, gdzie akurat jest tylko kesz z GC, ale tam wygląda to zdecydowanie mniej spektakularnie), a jeszcze te nacieki jak w jaskini! Sam kesz wpadł w ręce dość sprawnie, trzyma się dobrze - samodzielne znalezienie po takiej przerwie od poprzednich znalazców to spora satysfakcja ;)
Afbeeldingen in deze log: