Mimo dłuższych oględzin tego miejsca, skrzynka nie została podjęta.
Przegrzebałem tam wszystko co możliwe. Oglądałem każdą możliwą dziurke w drzewie. A w tej największej wygoniłem chyba już domownika wnęki. Swoją drogą strasznie obrzydliwego ;)
Afbeeldingen in deze log: