Kiedyś byliśmy w tym miejscu ale zdjęcie gdzieś przypadło. Próbowaliśmy podejść pod kapliczkę ale za dużo ludzi się tam kręciło, a przed samą kapliczką ktoś zrobił sobie biwak w związku z tym zdjęciem raczej z boku. Urlopowania dzień ósmy- Sopot ciąg dalszy. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)