Długo kluczyłem wokoło kordów, ale nie namierzyłem miejsca ze spoilera. Wrócę tu przy okazji jak będę mógł nieco wiecej czasu poświęcić na poszukiwania. A miejscówka piękna. Następnym razem chyba wbiję bez roweru, żeby po prostu poscpacerować. Dzięki za pokazanie miejsca.