keszyk znaleziony z Adamem. Wyposażeni w kalosze i czołówki chcieliśmy zwiedzić wnętrze. Niestety wody prawie po szuję przynajmniej dla Adama. Wrócimy tu w lato jak wody będzie mniej lub jak zakupimy wodery. Miejscówkę dodaję do obserwowanych.
#1438
Afbeeldingen in deze log: