Połowa listopada a za oknem piękna pogoda i słońce, temperatura w okolicach 13 stopni.... złota polska jesień jaką uwielbiam

więc szkoda by było nie wykorzystać takiej pogody na spacer i zgarnięcie kilku keszy. Jednym z nich był właśnie Cmentarz w Konarzewie.
Ze znalezieniem skrzynki nie było większych problemow. Szybki wpis, kesz odłożony na swoje miejsce i w drogę po kolejnego

Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś na keszerskim szlaku.