Tak sobie obiecałem, że dziś tysiaka zrobię - wszak tylko trzy skrzynki zostały...
Łatwo jednak nie było, bo czasu mało (trochę przy okazji wizyty rodzinnej) i DNF'y się przytrafiły.
Ta pierwsza, trochę pokrzywowych poparzeń i sukces.
Dzięki za ceache.
Żywiecko pozdrawiam.