Wyprawa "ŻYWIEC 2011, czyli 200 km po Rybniku i okolicy"<br />
Spojrzeliśmy na logi i gdy zobaczyliśmy, że Bogo z Elą nie znaleźli to właściwie mieliśmy odpuścić. Ale i tak jechaliśmy mimo to daliśmy sobie 5 minut. I to było pierwsze wytypowane miejsce. Udało się.<br />
Dziękuję za kesz :)