2019-06-29 20:07
miiol
(
1805)
- Gevonden
Ponieważ niektórzy z nas mieli dziś sobotę pracującą A na dodatek na jutro spece od prognoz pogody zapowiadają powrót do Poznania tropikalnych temperatur, postanowiliśmy wieczorem wyskoczyć chociaż na chwilę na rowery. Niestety Rusałka obklejona plazowicxami i nie dało się wcisnąć szpilki, więc ruszyliśmy na odcinek rowerowego pierścienia RPWP między Tulcami a Robakowem. Udało nam się znaleźć kilka keszy ale co zabawne pod koniec keszowania ok 21.00 było o 5 stopni cieplej niż na początku ok. 19.30. Ostatecznie kończymy na dziś przy 33 stopniach. Nieźle. Skrzyneczki bardzo przyjemne szybkie, takie jakich dzisiaj potrzebowaliśmy. W sam raz. Zaliczyliśmy też niestety jednego dnfa, ale dzień z uwagi na możliwość zabawy wieczorem i pokonania paru kilometrów rowerowo, możemy uznać za bardzo udany. Dziękujemy za pokazanie nam kolejnego odcinka pieknych i malowniczych wiejskich okolic Poznania, za okazję do zapoznania odrobiny ruchu i zabawy. Pozdrawiamy zalozyciela i do zobaczenia gdzieś hen hen na keszowym szlaku. A teraz już serio ewakuacja bo robi się coraz cieplej.