Jest.
Po sygnale od Ygreka poszedłem sprawdzić kesza.
I rzeczywiście w logbooku u Grafena pustawo, w logbooku mojego kesza z GC, który jest kilka metrów dalej (w którym wyraźnie jest napisane na logbooku 'to nie jest kesz z OC', ale w końcu nie mogę wymagać umiejętności czytania ze zrozumieniem), jest kilka wpisów rodem z OC, ale też - co ciekawe - przynajmniej jednego wpisu (swoją droga od byłego COG-owicza) nie było nigdzie (cóż, może biedak potraktował to jak wirtuala, jak co najmniej jeden inny kesz w Lublinie).
W każdym razie potwierdzam to, że wpisów w logbooku jest znacznie mniej, niż tych w Internecie.
A kesz kolegi Grafena oceniam wysoko, podchodziłem do niego ze 4 razy i udało się dopiero po podpowiedzi od ojca założyciela.
Jak go w końcu znalazłem... ech, nawet nie wiecie jak bardzo się ucieszyłem :)
Grafen, dzięki za kesza!
Afbeeldingen in deze log: