Hmm, wyliczenie miejsca przecięcia wydaje się bardzo proste więc dziwiło mnie to, że skrzynka od kilku dni i nie ma znalezienia.
Jednak po przybyciu na miejsce, wbrew temu co w opisie, nic jednoznaczne nie jest, więc może dlatego? A może dlatego, że ilość śniegu dookoła skrywa jakąś tajemnicę?
Wrócimy po roztopach.