2008-06-01 00:00
GeoDrap 224
(
1129)
- Gevonden
Kurczę, a jednak, Guma nas tu przyciągnął z powrotem i razem z
Wąskiem śmy zbobrowali, ale cośmy się naślizgali to nasze.. jeszcze
chłopaki normalnego wzrostu, ale mnie to plecy potem nachrzaniały :)
Ktoś rzucił pomysł deskorolki - popieram, bardzo by ułatwiła :)
Bobrowaliśmy po północy (przepraszamy, jeśli to my robiliśmy te efekty
akustyczne) i sporo ludzi się natenczas kąpało
Zamieniłem
geokreta na pistolet
DZIĘKI ZA EMOCJE:)
P.S. wzięcie plecaka nie było z mej strony wybitnie sprytne, ale jak go wsadziłem pod kurtkę to dało się dreptać na czworaka lub krokodylka :)