Tak sobie dzisiaj, przy okazji, podeszliśmy do tej skrzynki. Dla mnie było to podejście numer ileś;) pamiętam jak na samym początku przygody na OC poszedłem i przekopałem okolice drzewa ale wtedy myślałem, że to zakopek

dzisiaj ekstremalnie (bo nad keszem jest gniazdo szerszeniowatych owadów) ale za to z mega satysfakcją. Kesz ma 10 lat a wygląda rewelacyjnie. Miło się wpisać do oryginalnego dziennika pod nestorami zabawy;) tradycyjnie podjęta z Keramem