Walentynkowy wypad do Łowicza z Wice i Figaa:)
Żeby nie było nudno, tutaj postanowilysmy z Wice biec od drzewa do drzewa i do tego przy każdym robić przesiad. Nagroda - super kesz:)
Wpis internetowy dodaję dwa dni później, ale nadal czuję ból w udach.