Nocne leśne kesze to to, co lubię. Projekt zaliczyłem kilka miesięcy temu, ale mimo to miałem chrapkę na te nowe skrzynki.

Pierwszy etap wypatrzony przez Nati. Szybkie wprowadzenie współrzędnych i po finał. Blisko współrzędnych finałowych, mając w głowie podpowiedź, "zabrałem się" za niewłaściwy obiekt. Będąc "na wysokości" usłyszałem po chwili "mam!". Więc 2:0 dla Nati.

Maskowanie oryginalne. Przyznam. Dziękuję!