Logs Pętla Marino 137x 0x 2x
2015-07-07 17:03 reddox (1563) - Gevonden
Jedyny problem przy podjęciu skrzynki to wataha (inaczej tego nazwać nie mogę - liczna i bardzo ruchliwa, głośna ) mieszkańców z pobliskiego koczowiska strasznie natrętnych i namawiających, żebym dał choć 10 złotych. Za którymś tam razem gdy grzeczne, aczkolwiek "nie" nie pomogło przestałem być miły i stałem się jeszcze bardziej stanowczy - pomogło. Uważajcie na swoje portfele bo akurat w moim przypadku zrobił się sztuczny tłok i podobnie było w przypadku innych którzy czekali na tramwaj. Kilka kobiet i kilkanaście dzieci, ale nie o tym chciałem się rozpisywać.
Lokalizacja przypomniała mi stare piękne czasy młodości i tłumy na tej pętli gdy działało Marino, cotygodniowe konkursy i oczywiście jedną z pierwszych kart lojalnościowych dzięki posiadaniu której można było kupić cukier troszkę ( z naciskiem na troszkę) taniej.
Po pozbyciu się niechcianego towarzystwa zrobiło się na tyle pusto, że w ciągu 5 minut udało mi się znaleźć pudełeczko, wpisać do logbooka i odłożyć bezpiecznie nie niepokojony przez nikogo z powrotem.
Dziękuję za dobrą zabawę i wspomnienia.