Logs Śladami Polski Walczącej - Historia pewnego folksdojcza
265x
1x
10x
2x Galerij
2014-08-30 15:51
pani_ka
(
1981)
- Gevonden
Nawet nie zliczę ile razy mijałam kesza w drodze na wydział... Kusił, ale nie miałam pomysłu jak go podjąć w pojedynkę. A jak już w końcu wykombinowałam sposób, to za każdym razem na drodze stawał mi pewien tubylec. Ale w końcu się udało, i to samemu:) Maskowanie znane i lubiane. A park wprost ubóstwiam, zwłaszcza wiosną. Wczesnym rankiem, w promieniach wschodzącego słońca, gdy kwitną szafirowe cebulice syberyjskie, okolica wygląda niczym liliowa kraina Milki, a rektorat PŁ przypomina szwajcarski pałacyk:) Brakuje tylko krowy w fioletowe łaty... TFTC!