2014-06-28 23:55
ZoBeR
(
710)
- Gevonden
Kordy mnie prowadziły co chwile gdzieś indziej ale udało się.
Ciekawe zjawisko, grupa ok 50 osób okrążyła jedno kszesło i modlili się w jakimś obcym dla mnie języku (po żydowsku, arabsku ?).. Spoko każdy robi co lubi byle nikomu nie szkodzić, oni się modlili a ja szukałem keszy ;P
Na nocnym spacerku po spotkaniu FM DAY.