Logs Perła w Koronie Wielkopolski
8x
0x
4x
1x Galerij
2014-05-16 20:42
ronja
(
18408)
- Gevonden
Hello,
Pięć godzin wcześniej DNF - zawiesiłem się na jednym etapie. Jak się później okazało, miałem go w ręku, tyle że przez rękawice nie czułem, że pod palcami coś właśnie jest. Stanąłem w miejscu i nic. Bez większej nadziei napisałem maila do założyciela, pokręciłem się chwilę po okolicy i ruszyłem dalej - w końcu 16 FTF-ów czekało
I gdy tak buszowałem gdzieś tam po lasach, zadzwonił malyluk . Widać, że był bardzo zadowolony, bo chichrał się cały czas. No jasne, najłatwiej wcisnąć mikrusa podstępnie w .... Bardzo mi pomógł, co dawało szansę na znalezienie kesza w drodze powrotnej. Już po wszystkich cmentarzach, z mocnym niedoczasem, wskoczyłem raz jeszcze. Poszło zgrabnie, kordy wpisane i ... to jeszcze nie finał
Świński trucht dalej, a tam zajeżdża ekipa. Kordy lekko przekoszone, profilaktycznie raz jeszcze konsultacja z autorem. Obszar wyznaczony prawidłowo i jeszcze w trakcie rozmowy punkt został namierzony. Szybkie ruchy, bo nie było wiadomo, czy przyjezdni ruszą w moją stronę, czy nie. I znów latanie po okolicy i w końcu finisz, skrytka
Upierniczyłem się mentalnie z całością. Nie wiem dlaczego, ale wydawało mi się, że da się zrobić całość szybciej, niż wolniej, a skrzynka czeka sobie tuż, tuż, za rogiem. Zeszło znacznie dłużej, za to górkę znam już na pamięć. Bardzo fajny pomysł, trafił mi się super widok z najwyższego punktu, z granatowym niebem i tęczą. Oczywiście, z perspektywy czasu, wszystko wydaje się prostsze, niż było. Nie dajcie się zwieść - aż tak łatwo nie będzie
Zostawiłem GK i karty RIO2. Potem gaz do dechy, bo dziecko czekało na odbiór z imprezy. Pzdr, Wojtek