Aż mi wstyd, że tak długo na mnie czekał . Ale w końcu się doczekał. Oczywiście po rozwiazaniu prościutkiego quizu brnęłam na miejsce na azymut, czyli z rowerem na plecach. Ale gdy w końcu zobaczyłam miejsce, wiedziałam, że to to! Sądziłam jednak, ze inne ma być zastosowanie bagażnika... No i byłam dzielna, dałam radę sama! Dziękuję bardzo za naprawdę fajną skrzyneczkę!