Tyle niby kretów a ja żadnego nie widziałem jużWiec dorzuciłem swojego, jako, że skrzyneczka zacna i sposób zdobywania w grupie też niczego sobie. A na koniec ognisko i piękne widoki w doborowym towarzystwie. Prawdziwe fajerwerki na zakończenie wspaniałego (jak zwykle) AKQDzięki !