Aleja prowadząca do Pałacu wspaniała! Po każdej stronie dwa rzędy rozłych dębów! Taki widok z samego końca, że zrobiłam tu sobie małą siestę... Skrzynka ma się źle. Dziury się porobiły, a janiestety nie miałam odpowiedniego pojemnika do przepakowania. Połątałam więc prowizorycznie. Oby do wiosny