I znowu bedac jakies 50 metrow od kesza zgadnalem gdzie jest, a raczej byc powinna skrzynkaPrzetrzesiony obiekt z podpowiedzi, ale nie ma. Lezy tam kupa roznych smieci, miejsce czesto odwiedzane - raz na kiedy komus przyjdzie do glowy pogrzebanie patykiem i pewnie znajduje nasz skarb. A wokol jeziora nie spacerowicze tylko pijaki :)