Hello,<br />
Na kirkuty zawsze chętnie podjadę. W tym zielsku trudno było wypatrzeć cokolwiek, poza ogromnymi kamlotami. Pewnie nie da się już odtworzyć granic kirkutu. Nikt też raczej nie jest nim zainteresowany. Nawet zwykłej tablicy nie postawiono. Wymieniłem GK. Pzdr, Wojtek