Ha ! To dopiero jest kesz ! Spodziewałem się umiejscowienia kesza, ale w czasie poszukiwań zostałem zbity z tropu poprzez różne fałszywe poszlaki. Znalazłem nawet gargantuicznej długości przyrząd, za jego pomocą wyczyniałem harce na fujarce, wszystko na darmo. Dopiero gdy już miałem odpuścić, zerknąłem tam.... i się zdziwiłem

Kesz podjęty został już szybciorem i to na żywca (w końcu to I klasa czystości wód kolejowych xD ). Dzięki piękne za zmuszenie do wysiłku :)