Dżemojady i bezmiary, tylko dlatego, ze byliscie 1go kwietnia i w śniegu - to wam odpuszczam - skrzynia na wierzchu. a że nic ze środka nie zginęło nie będziemy kruszyc kopiii. Dorzuciłem geokreta Łosiek, Ania wrzuciła pticę za deską windsurfingową. Obok w parku fajny koncert muzyka ja od elfów z Dwóch wież