Pierwszy wpis w nowym logbooku. Skrzyneczka wymyślnie schowana, a gwintów w pobliżu nie brakuje ;-). Można przy okazji zrobić prtzegląd techniczny drewnianego zabytku. Ja miałem troche problemów, ale z własnej winy, bo jak sie póxniej okazało na urządzeniu miałem skrzyneczkę usadowioną jeszcze na starych kordach. W końcu się udało Dzieki Matilis! Ty to masz zacięcie do keszy, tak trzymać!