Znaleziona przy powrocie z plaży - bez zdjęcia byłoby trudno, GPS wskazuje nieco inne miejsce, dobre kilka metrów dalej, ale znaleźliśmy z przyjemnością. Choć prócz logów nic w niej nie było, dorzucilismy od siebie coś kojarzacego się z latarnia - szczęśliwy pierwszy znalazca nie musi zostawiać nic w zamian ze względu na mikro rozmiar skrzynki ;-)