Rano nie kręciło się aż tak dużo ludzi, niemniej jednak sceny jak z filmu szpiegowskiego oczywiście się rozegrały. To jeden z ładniejszych pomników w Warszawie - szkoda, że ze względu na lokalizację, niezbyt popularny. Dzięki za kesza - kawał dobrej roboty; gdybym miał wolną gwiazdę, to bym dał.