Log entries FOLWARK MARCELIN
14x
1x
6x
2013-07-09 16:00
naruu
(
818)
- Note
Tyle czasu nikogo tutaj nie było, to postanowiliśmy wyruszyć z Bunią co w trawie piszczy na Marcelinie.Godzina ok. 16:30 - bez nadzieji, że w ogóle do środka się dostaniemy (już się raz tutaj odbiłem od zamkniętej furtki). A tu niespodzianka, furtka otwarta! Ruszamy hardo.
Lecz tutaj znowu nas zatrzymał szanowny pan ochroniarz, który nas zaczepił jakbyśmy co najmniej szturmowali pałac z bronią w ręku. ;)
Po krótkiej pogawędce postanowił nas wpuścić i pooprowadzić po kompleksie. Wrażenia z miejsca naprawdę niesamowite. Bardzo tam jest pięknie i zadbanie - a już w szczególności ogród za pałacem - który jak dla mnie jest perełką samą w sobie. Lecz nie moglismy za daleko iść dalej bo 'alarm by się włączył'.Nawet chyba byliśmy obok miejsca ukrycia kesza. ;)
Ale za to dowiedzieliśmy się, że jakbyśmy przyszli przed godziną 12 - to nie byłoby problemów ze zwiedzaniem. Do tego dowiedzieliśmy się sporo ciekawostek (o dziwo) z tematyki fortowo-wojennej. ;)
Aha, info dla przyszłych znalazców - robienie zdjęć na terenie pałacu i parku to największa zbrodnia jaką tam można popełnić. ;)
Naprawdę przemiłe miejsce, ale to może być jeden z większych przypałów keszowych do podjęcia.Jeszcze tu wrócim - w godzinach jeszcze bardziej 'dla bezrobotnych'. :]